Tym razem do walki o ,,Puchar ORLENU” stanęły 44 załogi samochodów terenowych z napędem na cztery koła. Podobnie jak przed rokiem bazą rajdu były Kietlice nad Jeziorem Mamry a trasę wytyczono w okolicach Węgorzewa. Spotkały się po raz drugi na rajdzie ORLEN TROPHY w dniach 14 - 17 sierpnia 2003. Podczas imprezy padły wszystkie rekordy organizacyjne. Była to największa impreza nie zlotowa, która odbyła się w 2003 roku.

Rajd ten był największy z racji zarejestrowania się prawie dwustu osób: uczestników i serwisantów. Największy z powodu ilości samochodów wykorzystanych do obsługi, łącznie ponad trzydziestu. Do sędziowania poszczególnych etapów zatrudniono prawie trzydziestu sędziów. Był on też największy z powodu akredytacji ponad dwudziestu redakcji: telewizyjnych, radiowych i prasowych. Stawiły się wszystkie największe stacje telewizyjne TVP, TVN, Polsat TV4 oraz regionalne. Największy z racji terenu po którym poruszali się zawodnicy. Obejmował on swoim zasięgiem praktycznie cały powiat węgorzewski.

Na zaproszenie organizatorów do Kietlic przyjechali najlepsi zawodnicy z Polski, Niemiec i Austrii. W zawodach wzięli udział m.in. zwycięzcy najtrudniejszego europejskiego rajdu Croatia Trophy z 2003 roku -załoga Henrika Strassera i Michaela Kurbsta. Dariusz Luberda i Szymek Polak stawili się swoim Wranglerem z ponad dwustukonnym silnikiem V8 4,7l. Kibice mogli zobaczyć również zmagania załogi Waldemara Lenkowskiego jadącej Jeepem CJ, Wojtka Polowca prowadzącego Jeepa Wranglera, Marka Żurka jadącego Mercedesem G, a także Macieja Przybycienia siedzącego za kierownicą Land Rovera.

Start z Placu Wolności w Węgorzewie oglądało ponad tysiąc osób; turystów i mieszkańców miasta. Ponad tysiąc osób przybyło też na teren pobliskiej wyeksploatowanej żwirowni gdzie zablokowano samochodami praktycznie wszystkie drogi dojazdowe. Równie rekordowa była pula nagród która wyniosła około dwudziestu pięciu tysięcy złotych, z czego szesnaście tysięcy to karty przedpłacone do realizacji na stacjach PKN Orlen. 

Po nocnym etapie najlepsze okazały się załogi z zagranicy, prezentując Polakom najlepszą technikę. Pierwszy był Mercedes Seyfrida a druga Toyota Strassera. W klasie turystycznej noc najszybciej pokonał Andrzej Karłowicz przed Krzywkowskim Dariuszem obaj na Uazach. Piątkowy, drugi etap wprowadził zmiany w klasyfikacji. Objął prowadzenie czerwony Jeep Luberdy, drugim zaś został Seyfrid. W klasie turystycznej na pierwszym miejscu znalazł się Jacek Ambrozik na Muscelu, na drugim Kristian Kruszyński na Nissanie.